Wirus koronowy – NRW musi rekompensować firmom z branży mięsnej
Kolejne uniewinnienie dla przemysłu mięsnego” – mówi dr. Heike Harstick, Dyrektor Generalny Stowarzyszenia Przemysłu Mięsnego Wyrok Sądu Administracyjnego w Münster w sprawie rekompensaty płac dla pracowników przemysłu mięsnego. „Teraz po raz drugi potwierdzono, że przemysł mięsny nie zaniedbał sytuacji związanej z koroną” – kontynuował Harstick. Sąd stwierdził, że chłodzenie powietrzem obiegowym, które jest zwyczajowe w zakładach rozbioru i wymagane ze względów higienicznych, odegrało kluczową rolę w rozprzestrzenianiu się koronawirusa za pośrednictwem aerozoli. Jednak nikt o tym nie wiedział w czasie wybuchów epidemii.
Kraj związkowy Nadrenia Północna-Westfalia musi teraz zapłacić za oficjalnie zamówione przestoje i kwarantannę licznych pracowników przemysłu mięsnego w 2020 roku. Tłem pozwu jest to, że pracownicy musieli przejść kwarantannę wiosną i latem 2020 roku z powodu pandemii. W takich przypadkach ustawa o ochronie przed infekcjami przewiduje, że pracodawca nadal płaci pracownikom, ale otrzymuje odszkodowanie ze skarbu państwa.
Na polecenie ministra pracy stan Nadrenii Północnej-Westfalii odmówił wypłaty firmom mięsnym odszkodowań. Podobnie jak wcześniej sąd rejonowy w Minden, sąd rejonowy w Münster uznał to za niezgodne z prawem. Zdaniem sądu musi być jasne, że winę za zarządzoną kwarantannę lub zamknięcie przedsiębiorstwa ponosi sam pracodawca. Jednak gdy wiosną 2020 r. w zaatakowanych firmach wybuchł koronawirus, zaistniało szereg okoliczności, które miały negatywny wpływ na to, co się dzieje. Dlatego nie ma zaniedbań ze strony pracodawcy. Wyroki obu sądów nie są jeszcze prawomocne.